Spełnienie żołnierskiego obowiązku

 

(treść i format artykułu zgodny z oryginałem)

    ...niech was Bóg błogosławi imię Ojca Syna Ducha świętego — błogosławieństwo zostało udzielone przez Księdza Prałata Jana Sikorę 25 stycznia 1987 r. po zakończeniu Mszy św. w Sanktuarium Kawalerii i  Artylerii Konnej w Kościele św. Anny w Warszawie.

    Kaplica M.B. Loretańskiej jest zapełniona — brak miejsc, nawet stojących. To żołnierze Pułku 3 Strzelców Konnych wraz z Rodzinami przybyli tu, by modlić się za dusze poległych Kolegów przybyli też licznie mieszkańcy  Warszawy i innych miast, Krakowa, Poznania, Hajnówki, Kocka, Ostrudy.

    W samym sercu Stolicy i historycznym Kościele, obok Kolumny króla Zygmunta III, obok Zamku Królewskiego, wmurowano tablicę pamiątkową uwieczniając tym pamięć tych Żołnierzy, którzy złożyli swe życie w darze Ojczyźnie

    Właśnie nadeszła ta długo oczekiwana chwila odsłonięcia tablicy !

Obok ołtarza staje por. Antoni Ławrynowicz z—ca Koła Żołnierzy 3 Pułku Strzelców Konnych i oświadcza: 

    Tablica Pamiątkowa, która za chwilę zostanie odsłonięta jest fundacji p.mjr. Tadeusza Strugalskiego, którego losy wojenne skierowały poza granicę Kraju. Jesteśmy Mu wdzięczni za ten wspaniały dar! Nie mogąc sam przybyć na tę Uroczystość, telefonował prosząc o przekazanie serdecznych pozdrowień wszystkim tu obecnym. Jest myślami z nami !

    Obecnie proszę p.gen. Franciszka Skibińskiego —  w swej karierze zawodowej, r6mnież oficera 3 P S K o dokonania odsłonięcia tablicy !

Pokornie proszę również Księdza Prałata o poświęcenie tablicy po odsłonięciu.

Do tablic zbliżają się zaproszeni, syn Pułku Rafał Staroń trzyma kropidło i kropielnicę,

Gen Franciszek Skibiński mówi:

— jest dla mnie wielkim zaszczytem dokonanie odsłonięcia tej Tablicy Pamiątkowej Istotnie przez kilka lat byłem oficerem tego Pułku! —

Wstęga o barwach narodowych zostaje zdjęta Tablica odsłonięta — przez kaplicę dał się słyszeć szmer zadowolenia i uznania!

Istotnie jest okazałą, barwną — barwami Pułku i umieszczoną eksponowanym miejscu.

Ksiądz Prałat Jan Sikora wygłasza akt poświęcenia i dokonuje poświęcenia.

    Obecni chwi1ę tę uczcili powstając z miejsc siedzących.

    Ppłk. dr Bronisław Lubieniecki — d—ca Koła Żołnierzy 3 PSK, stojąc przy ołtarzu, składa serdeczne podziękowanie Fundatorowi p.mjr. Tadeuszowi Strugalskiemu, p.gen Franciszkowi Skibińskiem, Wielebnemu Księdzu Prałatowi i obecnym na tej podniosłej Uroczystości.

    Rozlega się Marsz Pułku — obecni znieruchomieli, następuje wyprowadzenie Sztandaru Pułku.

    Poczet sztandarowy zatrzymuje się na środku kaplicy i pochyla Sztandar przed figurą M.B. Loretańskiej a następnie przed Orłem na Pomniku Chwały Kawalerii i Artylerii Konnej,

    Bliżej stojący ujmują bławat Sztandaru i dotykają ustami, wiele osób na Wilgotne i zaczerwienione oczy.

    Spełnił się akt upamiętnienia poległych, po wsze czasy pamięć o nich pozostanie dla następnych Pokoleń !

    Zebrani v Kaplicy zbliżają się do Tablicy oglądają, odczytują treść :

"W hołdzie żołnierzom Pułku 3 Strzelców Konnych z Wołkowyska poległym w walce o wolną i niepodległą Polskę w latach 1815-1945. Strzelcy Konni 3 Pułku” 

U góry widnieje niewielki krzyżyk, w lewym rogu umieszczony jest proporczyk a w prawym odznaka pułkowa.

 

Oglądają również piękny dar wdowy po podoficerze Pułku – pani Hanny Gizińskiej. Jest to duży Orzeł z tarczą amazonek z koroną i ryngrafem na piersi Orła, cały wyłożony ziarnem pszenicy – piękna, syzyfowa praca! Orzeł też pozostanie w Kaplicy. Na tarczy widnieje napis:

    3 P.S.K.

W o ł k o w y s k

 

    Ze ściśniętym ze wzruszenia gardłem – to uczyniło odczytywanie listy poległych i zmarłych jak również sama Uroczystość, opuszczam Kaplicę z wrażeniem dobrze spełnionego żołnierskiego obowiązku i realizacji Uchwały Zarządu Koła, nakładającej na mnie ten ciężki, ale zaszczytny obowiązek. 

    Ocena nie do mnie należy – uważam jednak, że Poległym oddaliśmy Hołd – a żyjący otrzymali potężny zastrzyk patriotyzmu!

Antoni Lawrynowicz