Przedmowa

(treść i format artykułu zgodny z oryginałem)

Drodzy Żołnierze !

Zanim złożę Wam tradycyjnie życzenia: „Wesołych

Świąt”, pragnę podzielić się z Wani kilkoma swymi myślami — 

W roku bieżącym 50—ta rocznica wybuchu drugiej wojny światowej, która zapoczątkowała wiele  tragicznych wydarzeń i przeżyć  dla Polaków, która niosła ze sobą śmierć i niewolę...

Wiele złożyło się na to, że przegraliśmy wojnę, ale na pewno nie brak męstwa , zapału do walki, gotowości poświęcenia życia w obronie Ojczyzny ze strony naszej Armii! Dziś, patrząc z perspektywy wstecz — możemy być dumni, że jesteśmy żołnierzami Września !

Rok bieżący jest rokiem deszcze jednej rocznicy, rocznicy ważnej dla 3—go Pułku Strzelców Konnych. We wrześniu będziemy obchodzili dziesięciolecie zgromadzenia się przy Sztandarze Bojowym żołnierzy, którzy na Niego przysięgali, będziemy obchodzili, dziesiąty Zjazd Koła Żołnierzy 3—go PSK !

Spójrzmy wstecz, przebiegnijmy myślą tych dziesięć lat, . Przywołajmy w pamięci te dziewięć zjazdów, które wspólnie przeżyliśmy ! Te wzniosłe chwile i radość spotkań, te wspomnienia, które w nas odżyły… a poza tym zdajmy sobie sprawę z tego ile dokonaliśmy przez te dziesięć lat by zachować od zapomnienia sławę naszego Pułku, naszej Kawalerii i przekazać następnym pokoleniom....

I tu, z czystym sumieniem możemy sobie powiedzieć, że zadanie nasze zostało wykonane !

My przeminiemy, lecz pamięć o naszym Pułku przetrwa. Zachowają ją tablice  w Kościołach, zachowają ulice nazwane imionami naszych Żołnierzy, obeliski,  groby uporządkowane  Kolegów poległych w obronie , Ojczyzny nawet te "Jednodniówki” i zdjęcia w albumach…. wreszcie, może w sercach niektórych Wnuków i Dzieci, którym staramy się wpoić miłość  Ojczyznę przetrwa ta pamięć !

Spokojnie możemy uznać że tych 10—ciu lat nie zmarnowaliśmy. Dlatego, wszystkim tu, którzy przyczynili się do wykonania, trudnych nie raz zadań, którzy nie szczędzili trudów i wysiłków by je wykonać  i nadal ofiarnie poświęcają swój czas sprawom Pułku, krótko po żołniersku— 

serdecznie dziękuję! —

 

Dziękuję również p.ppor. Tadeuszowi Kwietniowi, Synowi naszego Kolegi, za konsekwentny upór, ogromny  wysiłek, i tyle dobrej woli w sprawie odnalezienia  Sztandaru 3—go pułku Strzelców Konnych, co właściwie stało się bodźcem powstania naszego Koła Żołnierzy

 

A teraz, życzę Wszystkim Żołnierzom, Ich Rodziną, Dzieciom Pułku, Sympatykom i Tym którzy będą czytali tę „Jednodniówkę” - 

 

Wesołych, pogodnych i radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!

Czołem Żołnierze! 

Dowódca Koła Żołnierzy 3 PSK

dr Bronisław Lubieniecki ppłk.

 

Kraków marzec .1989 r.