Uroczystości rocznicowe Ostatniej Bitwy Kampanii Polskiej 1939 roku
(treść i format artykułu zgodny z oryginałem)
Tego roku z żalem musieliśmy zrezygnować z naszego przyjazdu do Kocka. W tym samym bowiem czasie w Wołkowysku (obecnie Białoruś), w dawnym garnizonie 3 PSK, odbywało się uroczyste przekazanie miejscowej społeczności nowej, polskojęzycznej szkoły, zbiegające się organizacyjnie z corocznym Zjazdem Pułku.
Spieszył więc „kto żyw, by swoją obecnością zaświadczyć o związku z Macierzą.
Właśnie „kto ŻYW'. . Coraz mniej nas żywych, co raz nieubłagany czas wyrywa kogoś z szeregu, Widać to i w Kocku. Ale tym większa jest wartość świadectwa, które dajemy nowym pokoleniom. Przyjeżdżamy tu przede wszystkim po to, by oddać hołd poległym towarzyszom broni, którzy Ojczyźnie złożyli ofiarę najwyższą. Z szacunkiem wspominamy
naszych ówczesnych dowódców. Szczególną czcią otaczamy postać generała Franciszka Kleeberga, któremu zawdzięczamy zarówno smak militarnego sukcesu w bitwie z Niemcami, jak i zbrojny opór dany drugiemu najeźdźcy na wschodnich rubieżach Rzeczypospolitej.
Z okazji rocznicy bitwy , która do historii przeszła pod nazwą Bitwy pod Kockiem, wspominamy z głęboką wdzięcznością patriotyczną postawę i pełną poświęcenia pomoc miejscowej ludności.
Dziś dba ona, by pamięć o tamtych, tragicznych dniach przetrwała niezakłamana.
Tak więc energicznie działa Dom Kultury w Kocku im. Księżnej Anny z Sapiehów Jabłonowskiej. Wielką pomocą w tej pracy jest przychylność społecznika z Kamionki, pana Janusza Cyfrowicza i jego współpracowników. Mile tu widziani są zawsze „przy szabli”, żołnierze 3 Pułku Strzelców Konnych. Na honorowym miejscu galerii historycznych obrazów znajduje się obraz Matki Boskiej Kodeńskiej - Patronki 3 PSK i portret Generała.
Wreszcie, w szeroko zakrojonym dziele budowy panoramy Wojny Obronnej 1939 roku, wsparcie okazuje środowisko sympatyków z Lubartowa, kierujących społecznie Amatorskim Klubem Fotograficznym „Zdrowie” i Klub Oficerów Rezerwy SGO „Polesie".
To tylko niektóre inicjatywy. Mamy to szczęście, że możemy je realizować w poczuciu bezpieczeństwa i stabilności suwerennego państwa. To państwo jest dzisiaj naszym wspólnym dobrem. Jego los jest w naszych rękach. Nie zapominajmy nigdy, jaką za nie zapłaciliśmy cenę.
opr. ws